Alchemia Miłości – recenzja "okiem iranisty"
- 30 listopad 2012
Jakub Gajda (afganistan24.org)
Dzięki Wydawnictwu Barbelo na polskim rynku wydawniczym pojawił się niedawno bardzo estetycznie wydany tomik poezji pt. Alchemia Miłości. Wybór myśli sufickich. Zachęcająca do lektury okładka z nadrukowaną reprodukcją miniatury sprawia, że aż miło zajrzeć do środka i zagłębić się w mistyczną myśl poetów języka perskiego.
Poniżej przedstawiamy krótki tej lektury opis i płynące z niej wnioski:
Alchemia Miłości to przekład wyboru wierszy sufickich autorstwa Davida i Sabrineh Fideler, który ukazał się w Stanach Zjednoczonych w 2006 roku, pod tytułem Love's Alchemy. Poems from the Sufi Tradition. Na tomik, oprócz stu siedemdziesięciu dwóch krótkich wierszy – myśli sufickich, zainspirowanych twórczością aż siedemdziesięciu dziewięciu poetów mistycznego nurtu islamu, składają się również kilkunastostronicowy wstęp oraz aneksy dotyczące przekładu poezji perskiej i klasycznych form tejże, a także krótki słownik terminów sufickich.
W Polsce dokonano dotychczas znacznej liczby przekładów perskiej poezji mistycznej z oryginału. Wśród tłumaczy warto wymienić choćby Aleksandra Chodźkę, Władysława Dulębę, Marka Smurzyńskiego czy prężnie działającego w ostatnich latach Alberta Kwiatkowskiego. Alchemia Miłości, na swoją niekorzyść, przekładem z perskiego oryginału nie jest. Niemniej, jak mniemam, nie o tłumaczenie oryginału tutaj chodziło.
Autorami uznanego w Stanach Zjednoczonych anglojęzycznego wyboru są David i Sabrineh Fideler i to ich, jako tłumaczy oraz interpretatorów należy, na równi z wszystkimi poetami sufickimi, uznawać za autorów zawartej w tomiku poezji. Autentyczność przekazu myśli Rumiego czy Attara może zatem pozostać nieco wątpliwa, spłaszczona lub sparafrazowana.
Zarzut ten brzmi może niejasno i nienaukowo. Spłaszczenie znaczeniowe (także w sensie myśli i filozofii) poezji perskiej występuje w każdym przekładzie na język europejski i jest to raczej powszechny mankament. Oryginalne wersy poetów mistycznych można czytać jako szyfr, przestawiając wersy i tak każdy wiersz może mieć co najmniej kilka znaczeń – stąd później w perskiej poezji wziął się np. tzw. styl indyjski. Perski poemat mistyczny to labirynt znaczeń a nie tekst z jednym konkretnym morałem. Irańczycy, Afgańczycy i Tadżycy wciąż zastanawiają się, co poeta miał na myśli, a niektórzy z nich uważają, że tymi samymi słowami zręczny mistrz wypowiedział dwie, bądź więcej myśli jednocześnie. To jest sedno perskiej poezji mistycznej.
Niemniej w wypadku poezji mistycznej ważny jest efekt końcowy – to, co zostaje w sercu czytelnika po lekturze. Polskiego przekładu dzieła Fidelerów podjął się Błażej Gałkowski. Mimo, że Alchemia Miłości to „przekład z przekładu" czy też nawet „przekład z interpretacji", nie można nie dostrzec pozytywnych, a wręcz przełomowych aspektów pojawienia się książki na półkach polskich księgarń. Myśl suficka wydaje się być w Alchemii interesująco uchwycona i przekazana w jasny, poetycki sposób. Krótko mówiąc – wiersze pochłaniają czytelnika i prowokują do refleksji nad duchowymi poszukiwaniami – i w tym aspekcie wybór wydaje się potwierdzać zgodność przekazu ze swymi perskimi pierwowzorami.
(...) Na koniec pozwolę sobie przytoczyć myśl Hafiza z Szirazu, zawartą w niniejszym tomiku:
Przestań udawać świętoszka
i bywalcom Tawerny ubliżać!
Nie tobie liczyć grzechy innych ludzi.
Artykuł w całości można przeczytać na stronie: http://afganistan24.org/publicystyka/recenzje/539-alchemia-milosci-wybor-mysli-sufickich-recenzja-okiem-iranisty
A tu skrywa się wspaniała lampka do czytania. Kto ją pierwszy znajdzie i polubi artykuł na Facebooku, ten ją otrzyma!
Lampki niedługo będą dostępne w naszym sklepie. Szczegóły konkursu na Facebooku.